piątek, 22 marca 2013

9.


Dark widząc moją skwaszoną minę podszedł do mnie.
- Miśku nie smutaj. Już idziemy.- zaczął patrząc na mnie, co wywołało uśmiech na mojej twarzy
- A wy chłopaki też idziecie w tym samym kierunku, nie?- dokończył patrząc na Liam'a
- Tak.- rzekł Mulat
- Ale z ciebie frajer ! - krzyknęłam zła do Dark'a
- Odezwała się idiotka ! - wrzasnął przyjaciel
- Głupek ! - wydarłam się i odwróciłam na pięcie
- A ty masz śliczne oczy.- powiedział podchodząc do mnie
- Teraz to przegiąłeś przystojniaku ! - zaśmiałam się tuląc go
- Też Cię kocham ślicznotko.- rzekł całując mnie w czoło
- Przepraszam, że pytam, ale czy wy jesteście razem?- spytał lekko speszony Lou, a pozostali spojrzeli na niego jak na jakiegoś debila.
- Nie, ale on może mówić do mnie kochanie.- zaśmiałam się wskakując Dark'owi na plecy.
- To kim on dla ciebie jest?- ożywił się blondyn
- Kim? Kimś, kto zawsze odprowadzał wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy bezpiecznie wracam, kimś kto w każdej chwili kontrolował czy się uśmiecham, kimś kto pisał "dobranoc" i "dzień dobry", kto podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną, kto pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, kimś z kim można leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem , kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba , ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach, z kim można czytać książki i oglądać filmy, a później godzinami o nich rozmawiać, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź.- zaśmiałam się kończąc wypowiadać te słowa i przytuliłam się do pleców kumpla.
- Czyli kim?- zapytał zdezorientowany Harry
- Najlepszym przyjacielem- rzekłam równo z Dark'iem
- Przyjaźnisz się z chłopakiem?- spytał loczek
- A co w tym dziwnego? Poza tym chyba zawsze będę powtarzać, że o wiele lepiej jest
kumplować się z facetami niż z dziewczynami. Zobacz ile to kryje w sobie plusów. Chłopacy są mniej zaborczy, chociażby o to, że kupiłaś sobie jakieś tam lepsze ciuchy od nich. Nie będą zazdrośni o to, że masz nowego,cudownego faceta. Szczerze powiedzą ci, jak wyglądasz w nowej sukience przed wyjściem na imprezę. Pomogą Ci zarwać do kolesia, który od dawna ci się podoba. Nauczą cię kilku dobrych sztuczek, dzięki którym twój podryw będzie bardziej skuteczniejszy. Nie będą się nad tobą roztkliwiać, gdy przy flaszce zaczniesz opowiadać o swoim złamanym sercu, tylko porządnie przytulą do siebie, bluzgając na frajera, który doprowadził cię do łez. Dzięki nim nauczysz się jeździć na desce, nauczysz zaciągać, poznasz smak dobrej imprezy. Nauczą cię bycia niezależną, twardą, silną. Potem możesz być dumna, że nie jesteś jedną z tych, które piszczą bo poszedł im tips na lekcji w-fu.- rzekłam 
- Och nie wiedziałem, że aż tyle cię nauczyłem- zaśmiał się
Moi ''prześladowcy'' ucichli, a ja siedząc na plecach przyjaciela zacząłem się śmiać.
- Z czego się śmiejesz?- spytał Liam
- Wy naprawdę myśleliście, że ja z Dark'iem?- pytałam pomiędzy kolejnymi napadami śmiechu.
Dark widząc ich wzrok skierowany na nas również wpadł w niepohamowany rechot.
- Przepraszam, a co w tym śmiesznego?- zapytał oburzony Liam
- Kocham ją oczywiście, ale jak siostrę. I nigdy się to nie zmieni.- rzekł mój przyjaciel
- Jesteś pewien? Znam wielu, którzy mówili '' jesteśmy tylko przyjaciółmi'', a po jakimś czasie okazywało się, że jednak są parą.- wtrącił się chłopak w szelkach.
- Możesz mi wierzyć, że w naszym przypadku tak nigdy nie będzie- zaśmiał się Dark
- Nigdy nie mów nigdy.- syknął blondyn
- Mój drogi ja jestem gejem , więc to niemożliwe żebyśmy byli parą- odparł mój przyjaciel
- Sorry, ale nie wiedzieliśmy- speszył się Niall, na co ja z Dark'iem wybuchnęliśmy śmiechem
- Spoko.-odpowiedział mój kumpel po czym postawił mnie na ziemię.
- Każdy reaguje tak samo- zaśmiałam się patrząc na miny chłopaków
- Dokładnie- wybuchł śmiechem kumpel
-Yyy... sorry za nich.- wtrącił się Liam po chwili patrząc na swoich kolegów
- Naprawdę nie ma o czym mówić. Przyzwyczaiłem się do takich reakcji. Wy i tak spokojnie to przyjęliście. Niektórzy zaczynają gadkę typu ''odwal się pedofilu''.- rzekł ze śmechem Dark
- No a ja ...- zaczął Harry, ale nie zdążył dokończyć
- Chłopaki możemy już o tym nie mówić?- przerwał mu mój przyjaciel
- Jasne- powiedzieli równo jak na rozkaz
Przez chwilę szliśmy w ciszy. Doszliśmy do skrzyżowania. Chłopaki spojrzeli na siebie, a potem na nas. Widać było, że po tym jak dowiedzieli się o orientacji Dark'a są speszeni.
- Yyy... ten.. to my odbijamy w prawo- odezwał się Liam
- Jasne. To co jurto rano o tej samej porze?- spytał mój przyjaciel z uśmiechem
- Okej.- krzyknęli chórem i szybko skręcili
Spojrzałam na kumpla i zaczęłam się śmiać. On zawtórował mi.
- Widziałeś ich miny?- zapytałam
- Taaa...- zarechotał Dark
- Nie dość że będę musiała ich w szkole znosić to jeszcze przed lekcjami?- zmieniłam temat
- Powiedz mi dlaczego ty ich tak nie lubisz? Przecież oni chcą być po prostu mili, pragną się z tobą zaprzyjaźnić. Daj im szanse.- rzekł patrząc na mnie.
- A tak nawiasem mówiąc to niezłe z nich ciacha.- dodał ze śmiechem
- Idiota!- krzyknęłam uderzając go w ramię.
- Może idiota, ale jaki kochany- zaśmiał się
- A jaki skromny.- rzekłam z sarkazmem
Do samego domu sprzeczaliśmy się i śmialiśmy na zmianę. Chciałam żeby wszedł na obiad, ale niestety nie mógł, bo miał jakąś tam rozmowę. Obiecał, że rano nie zaśpi i przyjdzie po mnie.
# Z perspektywy Niall'a#
Po tym jak dowiedziałem się, że ten cały Dark jest gejem ulżyło mi. Byłem jednak trochę zawstydzony, że tak na niego cisnąłem. Po tym jak doszliśmy do skrzyżowania głos zabrał Liam. Chłopak zaproponował, żebyśmy jutro rano szli razem do szkoły. Mi ten pomysł się bardzo spodobał, bo chciałem za wszelką cenę nawiązać kontakt z Amy.
- Ale przypał.- odezwał się Hazza, kiedy różowa i jej kumpel zniknęli z pola widzenia
- Co masz na myśli?- spytał Lou
- No wiecie my tu ten tego, że on i różowa, a tu się okazuje, że gej.- podsumował Lokers
- On mi się od początku nie podobał.- wtrąciłem się
- Chłopaki spokój. On jest taki jak my tyle, że ma inną orientacje. A więc traktujemy go normalnie. Zrozumiano?- zapytał Payne i spojrzał na każdego z nas
- W sumie ja jestem Bi, więc jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza- zaśmiał się Harry
Wszyscy spojrzeli na Zayn'a, który się nie odzywał. Mulat zorientował się, że się na niego patrzymy. Popatrzył na nas po czym się zatrzymał.
- Wiecie co mnie dziwi. On wcale nie wygląda na geja. Ba nawet można powiedzieć, że jest bardziej męski od nas.- no tak cały Malik jak zwykle nie rozumiem o czym gada.
Nikt go chyba nie zrozumiał, bo Liam wzruszył ramionami i ruszył przed siebie. Do domu doszliśmy w 5 minut. Dzisiaj Zayn miał robić obiad. Udał się więc do kuchni, a my zostaliśmy w salonie. Chłopaki włączyli TV. Ja jednak zamiast skoncentrować się na oglądaniu, myślałem. Zastanawiałem się dlaczego wciąż o niej rozmyślam, dlaczego nie mogę się na niczym skupić, bo ta dziewczyna siedzi w mojej głowie. Moją wewnętrzną bitwę przerwała czyjaś ręka na ramieniu.
- Niall żyjesz?- zapytał Liam, który mnie szturchnął.
- Tak. Ja idę do siebie. Jak będzie obiad to mnie zawołajcie.- rzekłam wstając
- Ej... co jest?- zdziwił się Hazza
- Nic. Po prostu chce iść do siebie to takie dziwne?- zirytowałem się
- Nie, ale...- zaczął Lou jednak nie dane mu było dokończyć
- Nic mi nie jest jasne?!- krzyknąłem i ruszyłem w stronę schodów.
Nie wiem co się ze mną dzieje. Wsiadłem na nich praktycznie bez przyczyny. Boże co ta dziewczyna ze mną robi? Wszedłem do pokoju i położyłem się na łóżku.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Witam robaczki. Dziś piątek nareszcie:)) Następny rozdział pojawi się w niedzielę. Dziękuję osobą, które zostawiają komentarze♥

3 komentarze:

  1. jeej ;* kocham czytać twoje opowiadanie ♥

    Zapraszam na nową notkę:
    http://weera-wera.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam to i cały czas miałam banana na twarzy (oczywiście nie dosłownie xd)
    Love xx

    OdpowiedzUsuń